Miałem dla Was zupełnie inny wpis ale kurcze, wczoraj po raz pierwszy biegałem w lesie Kabackim i zrobiłem kilka fotek i filmików i chcę Wam to pokazać. Przenieście się ze mną w ten Poniedziałkowy poranek do lasu. Nie ma tego wiele ale może uda się złapać klimat 🙂
Biegać się nie dało, ale też było fajnie
No więc las kabacki z zamarzniętą nawierzchnią to koszmar dla moich nóg więc biegać było mi strasznie ciężko. Niemniej biegłem i to całkiem mocno. Piszę o tym dlatego, że nie byłem jedyny, który mocno tam odczuwał te nierówności. Widziałem biegaczy, którzy biegli wolniej ode mnie czyli początkujący, a którzy ewidentnie mieli problem z utrzymaniem „prawidłowego” kroku. Niektórym leciały kolana, inni krzywo stawiali kostkę. Las jest często polecany początkującym ze względu na swoją „miękkość podłoża. I to ma sens. ALE NIE ZIMĄ! 🙂 Słuchajmy porad bardziej doświadczonych ale konfrontujmy je z logiką. Na wczorajsze warunki bezpieczniejszy wg mnie był nawet asfalt. Równie twardy ale przynajmniej równy. No ale to tyle kazania, wróćmy do biegu. Sam bieg trwał godzinę, miałem zrobić dyszkę z „mocnym finiszem”. Dzień wcześniej nieco mnie poniosło więc lekko nie było 🙂 Jak widzisz na 6km (chwilę przed przyciśnięciem) musiałem się zatrzymać i napoić. Potrwało to może z 5 minut ale zdążyłem się wyziębić (mimo, że było ciepło). Na szczęście obok miałem auto i szybko zmieniłem „górę” na coś ciepłego i co ważne – suchego 🙂 I poleciałem dalej już cisnąć z siebie ostatki sił. Ale to tak dla formalności. Istotna w tym wpisie jest ta część pierwsza. Bieg po lesie.
Ważne i ważniejsze
Wystartowałem całkiem fajnie i stabilnie. Czułem od początku, że kolana są na mnie złe więc starałem się pilnować i nie przesadzać. Przez jakieś 10 minut myślałem o biegu, tempie i trasie… ale.. ale coś było nie tak. Coś się działo wokół mnie i czułem, że jednak muszę się zatrzymać i zorientować co się dzieje. Zrobiłem więc krótki przystanek. Zdjąłem słuchawki i zaczęło się. Wokół mnie żył las. Słyszałem szelest wysokich drzew, śpiew ptaków i ich hmm zajęcia pozalekcyjne w formie dzióbania dziur w drzewach 🙂 Usłyszałem ze dwóch takich delikwentów i musiałem chociaż jednego zobaczyć. Poszedłem więc w głąb lasu i….
Ja wiem, mało co widać ale heh cieszyłem się jak małe dziecko, które zobaczyło wiewiórkę po raz pierwszy. Stałem tak gapiąc się w górę przez dobre kilka minut. Byłem zahipnotyzowany jednocześnie pięknem natury, pachnącym lasem jak i … totalnym nicniemusieniem. Po prostu mogłem tak stać i nic innego nie zakrzątało mi głowy.
Będąc „bardziej w głąb” czułem się jakbym był w swoim prywatnym świecie. Wokół mnie byli ludzie, ale zupełnie nie było ich widać. Jedyne co przypominało mi o ich obecności to dźwięk wydobywający się spod ich stóp kiedy biegali lub przesuwającego się w rowerze łańcucha. Taki szmer rowerzysty też potrafi się pięknie wpleść w dźwięki natury.
[panorama360 is360=”false” src=”http://fitback.pl/wp-content/uploads/2015/02/IMG_8011.jpg” style=”height: 350px; margin-bottom: 20px;”][/panorama360]
Moim kolejnym diamentem okazała się kępka mchu. Nie wiem co, ale coś mnie niesamowicie w niej urzekło. Chyba taki ukryty przekaż, że zima już minęła. Te przymrozki to dobitki tego co się unosi w „powietrzu” ale już świat chce wiosnę 🙂 Wgapiałem się w ten leżący kawałek drewna przez dobrą chwilę. Gdyby mnie ktoś widział to pewnie pomyślałby, że albo coś zgubiłem albo mam zamiar go zjeść… w sumie mieliby rację, bo w moich oczach był głód, który właśnie zaspokajałem. Głód odcięcia. Głód totalnego odcięcia. Mogłem spędzić czas na patrzeniu się w mech i nikt i nic mi nie mógł nic powiedzieć. Jak sobie o tym teraz myślę, to mam ochotę przerwać ten wpis i polecieć dalej powgapiać się w mech :)))) serio, rozpiera mnie teraz jakaś dziwna radość jak Wam to piszę. To było tak cudowne.
Sama trasa wyglądała mniej więcej tak
[panorama360 is360=”false” src=”http://fitback.pl/wp-content/uploads/2015/02/IMG_8029.jpg” style=”height: 350px; margin-bottom: 20px;”][/panorama360]
Są i spacerowicze i miłośnicy nordic walking i oczywiscie – biegacze 🙂
[panorama360 is360=”false” src=”http://fitback.pl/wp-content/uploads/2015/02/IMG_7995.jpg” style=”height: 350px; margin-bottom: 20px;”][/panorama360]
Podsumowując
Nasze życie jest pełne pięknych i cudownych chwil. Ludzi, których kochamy, zajęć, w których się spełniamy. Czasem jednak zupełnie przypadkiem może się okazać, że to czego naprawdę nam teraz trzeba…. to mech.
wow, oficjalnie najkrótszy wpis-wpis na fitbacku 🙂 Mam nadzieję, że wpis pomoże Ci choć trochę poczuć klimat lasu i wzbudzi w Tobie chociaż odrobinkę chęci na plener. Jeśli tak to daj znać w komentarzu co zamierzasz z tym zrobić!
18 komentarzy
I just want to say I’m new to weblog and actually enjoyed this web blog. Almost certainly I’m likely to bookmark your site . You certainly have great articles and reviews. Thanks a lot for sharing your website.
I am extremely inspired with your writing talents as smartly as with the structure for your weblog. Is this a paid theme or did you modify it your self? Anyway keep up the excellent quality writing, it’s rare to peer a great blog like this one these days..
I came across your own weblog internet site on the internet and appearance a couple of of your earlier posts. Still keep in the really very good operate. I just additional up your Feed to my MSN Information Reader. Seeking toward reading through much more of your stuff afterwards!?–
Good day! Do you know if they make any plugins to help with Search Engine Optimization? I’m trying to get my blog to rank for some targeted keywords but I’m not seeing very good success. If you know of any please share. Cheers!
Of course, what a splendid site and informative posts, I definitely will bookmark your website.Best Regards!
Keep working ,impressive job!
When I initially commented I clicked the „Notify me when new comments are added” checkbox and now each time a comment is added I get three e-mails with the same comment. Is there any way you can remove me from that service? Bless you!
Hi there! I know this is kind of off topic but I was wondering if you knew where I could get a captcha plugin for my comment form? I’m using the same blog platform as yours and I’m having trouble finding one? Thanks a lot!
I have been browsing online greater than 3 hours these days, but I by no means found any fascinating article like yours. It¡¦s lovely worth sufficient for me. In my view, if all webmasters and bloggers made good content material as you probably did, the net might be a lot more useful than ever before.
I’ve recently started a web site, the information you provide on this web site has helped me greatly. Thank you for all of your time & work.
Real nice style and design and wonderful content , absolutely nothing else we require : D.
I’ve been absent for a while, but now I remember why I used to love this website. Thank you, I’ll try and check back more frequently. How frequently you update your website?
Hello there, I discovered your website by means of Google even as searching for a similar subject, your web site got here up, it seems to be great. I have bookmarked it in my google bookmarks.
Some really select articles on this web site , saved to favorites .
I am curious to find out what blog system you happen to be working with? I’m having some minor security issues with my latest website and I would like to find something more risk-free. Do you have any suggestions?
Do you have a spam problem on this site; I also am a blogger, and I was wanting to know your situation; many of us have created some nice practices and we are looking to swap techniques with other folks, please shoot me an e-mail if interested.
Excellent weblog right here! Additionally your website so much up very fast! What web host are you using? Can I am getting your associate link in your host? I desire my site loaded up as fast as yours lol
of course like your web-site however you have to check the spelling on several of your posts. Many of them are rife with spelling problems and I find it very troublesome to tell the reality nevertheless I¡¦ll certainly come again again.